Nasza marcowa wizyta w Starej Kopalni skupiła się na podziwianiu zgromadzonych tam zabytków techniki.
Chyba każdy mężczyzna kocha zapach stali lekko nadgryzionej zębem korozji, towotu szczelnie otulającego mosiężne tuleje i gładkość olejnej farby pokrywającej chropowate żeliwo, z którego odlano korpusy wielkich maszyn.
Tak nie jest? No bo my tak mamy! Tym chętniej wybieramy się w takie miejsca jak Muzeum Przemysłu i Techniki Stara Kopalnia w Wałbrzychu.
Podczas naszej ostatniej wizyty dowiedzieliśmy się jak działały wałbrzyskie kopalnie węgla kamiennego i co po nich zostało. Oczywiście, rzuciliśmy też okiem na eksponaty prezentowane na wystawach czasowych. Było ciekawie.
foto: KoRz