W piątek 25 lutego 2021 odwiedzili nas muzycy z Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu. Wraz ze swoimi dobrymi znajomymi. A wśród gości: pan Zdzisław z instrumentem klawiszowym oraz pan Mateusz z klarnetem. Przywieźli też swoich znajomych, którzy aktualnie mieszkają między kartkami partytur. Wystąpili:
- Scott Joplin z utworem "The Entertainer",
- Sergiusz Prokofiew z kotem,
- Antonio Vivaldi, w "Adaggio", które kojarzy się nam nieomylnie z twórczością Andrzeja Zuchy,
- Karol Namysłowski - przypomniał nam nasza tęsknotę za latem dzięki utworowi "Polka dziadek",
- Edward Grieg zapoznał nas z cała grupą maszerujących, ciekawskich trolli,
To była znakomita, muzyczna uczta, podczas której dowiedzieliśmy się, z jakich części składa się klarnet i że w ogóle, by na nim zagrać należy go złożyć. No i jak to się robi. Dowiedzieliśmy, co w klarnecie piszczy. Że to, wprawdzie nie chrząszcz brzmi w trzcinie, ale to dźwięk trzciny rzeczywiście. Dowiedzieliśmy się, co to jest ragtime, poznaliśmy takie pojęcie jak synkopa. Usłyszeliśmy jak dźwięki instrumentów mogą naśladować emocje, poczuliśmy jak wywołują je u słuchaczy.
Podobało się się nam to spotkanie bardzo. Dziękujemy!