środa, 25 października 2017

Braliśmy już kiedyś udział w akcji "czarny poniedziałek", warto odnaleźć ją w archiwum. Tym razem wzięliśmy udział w "czarnym wtorku". I nie miało to nic wspólnego z jakimkolwiek niezadowoleniem!
     We wtorek, 24 października mieliśmy okazję zrobić coś dobrego dla innych ludzi. Nie pierwszy to raz. Zawsze staramy się być pomocni. Tym razem nasi harcerze przyłożyli się do tajemniczych zadań niewidzialnej ręki, pomagając ogarnąć temat opału na zimę dla Komendy Hufca ZHP w Wałbrzychu.


 

 

 


Piętnaście ton tego węgla było, to może niemało, ale humory dopisywały - relacjonuje Krzysiek - była też okazja do spotkania się z ludźmi,  rozwinięcia tężyzny fizycznej. No, i poćwiczenia umiejętności ekodrivingu. Bo w międzyczasie wynikła potrzeba przeparkowania auta, w którym jakoś tak akumulator był, ale prąd z niego wyszedł. A przez moment wydawało się, że trzeba będzie sobie poradzić i bez kluczyka. Poradziliśmy! Siłą mięśni i godnością osobistą!
- Akcję należy uznać za udaną - podkreślają pani Kasia i pan Robert - to kwintesencja wzorowej harcerskiej postawy! Nieść pomoc tam, gdzie ludzie jej potrzebują. Czuwaj!
StArt, foto:KaGa,
grafika nagłówka: internet