26 maja w naszym ośrodku odbył się dzień rodziny. Zaprosiliśmy naszych rodziców, rodzeństwo i wychowawców na bezludną wyspę.
Oczywiście wyłącznie w wyobraźni i scenariuszu, jaki na ten dzień zaproponowany został do wspólnej zabawy. Wszyscy podzieliliśmy się na pięć drużyn, które miały za zadanie odnalezienie skarbu. Nie był to, niestety kufer pełen złotych talarów i innych kosztowności. Jednak po jego odnalezieniu go przez nasze mamy okazało się, że mamy wskazówki do przeżycia na naszych bezludnych wyspach. Pięciu, w dramatycznych okolicznościach, bo z dala od cywilizacji.
- Kompletnie nie chodziło rywalizację, lecz o wspólną dobrą zabawę uczniów, rodzin i pracowników ośrodka - podkreślają uczestnicy zabawy - to wspaniała okazja do przełamywania barier i wzajemnego poznania się.
- Kompletnie nie chodziło rywalizację, lecz o wspólną dobrą zabawę uczniów, rodzin i pracowników ośrodka - podkreślają uczestnicy zabawy - to wspaniała okazja do przełamywania barier i wzajemnego poznania się.
- Najwspanialszy był poczęstunek, przygotowany przez nasze rodziny - wspominają chłopcy - najlepsze ciasta na świecie, w żadnej cukierni takich nie mają!
Obchody święta rodziny, to w naszym ośrodku już tradycja, co roku są okazją do wspaniałych spotkań, które wszyscy wspominamy długo, długo po opuszczeniu murów ośrodka. W tym roku Dzień Rodziny nastawiony był na rozwijanie wyobraźni, kreatywności i współpracy.
txt:StArt, foto: MSCh
źródło grafiki nagłówkowej: www.fakt.pl