W niedzielę, 16 X harcerze z naszej drużyny wzięli udział w szczepowej grze rodzinnej.
Nie jest nas wielu, traktujemy się jak bracia, więc wystartowaliśmy jako jedna rodzina. Mieliśmy przydzieloną swoją godzinę startu. Miejscem zbiórki był teren parafii świętej Barbary na Starym Zdroju, sama gra odbyła się w masywie Ptasiej Kopy.
Tam, w pięknych okolicznościach przyrody, czekali już na nas inni wałbrzyscy harcerze. Po drodze na szczyt Ptasiej Kopy spotkaliśmy wiele osób z zadaniami, które należało wykonać, by wykazać się sprawnością, sprytem, męstwem, samodzielnością, kreatywnością, dobrym humorem, wiedzą, umiejętnościami ... i znajomością różnych innych ważnych słów z harcerskiego słownika poprawnej polszczyzny. A przede wszystkim, fantastycznie bawić się w towarzystwie innych harcerzy.
Tam, w pięknych okolicznościach przyrody, czekali już na nas inni wałbrzyscy harcerze. Po drodze na szczyt Ptasiej Kopy spotkaliśmy wiele osób z zadaniami, które należało wykonać, by wykazać się sprawnością, sprytem, męstwem, samodzielnością, kreatywnością, dobrym humorem, wiedzą, umiejętnościami ... i znajomością różnych innych ważnych słów z harcerskiego słownika poprawnej polszczyzny. A przede wszystkim, fantastycznie bawić się w towarzystwie innych harcerzy.
Na szczycie były zabawy, pląsy, fantastyczne harcerki i sympatyczni harcerze, ognisko i apel. A potem również czas na wewnętrzne wyciszenie podczas Mszy Świętej Harcerskiej w kościele św. Barbary.
Podsumowując należy stwierdzić krótko: było super! Czekamy na następną grę terenową. Pozdrawiamy harcersko: Czuwaj!
foto: KaGa, txt: StArt