sobota, 31 października 2015

Nasz Dolnośląski Festiwal Nauki

W piątek, 30 października wybraliśmy się do Zespołu Szkół nr 5 aby uczestniczyć w wykładach, w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. 
        Na DFN-ie zainteresowały nas tematy: "Strzelać (prawie) wszystko może - o nietypowej zabójczej broni miotającej" oraz "I w proch się obrócisz - czy aby na pewno? Czyli co się dzieje z naszym ciałem po śmierci".
    Z pierwszego wykładu dowiedzieliśmy się przede wszystkim, że cierpliwość popłaca. Ponadto poznaliśmy różne rodzaje broni miotającej, jaka była wymyślana, budowana i używana przez człowieka na przestrzeni wieków. Od procy, poprzez łuk, kuszę, aż po katapulty i inne wielki maszyny. Wykład był naprawdę pasjonujący. Jedyną przykrą stroną rozwoju techniki, którą sobie właśnie podczas wykładu uświadomiliśmy to ta, że przecież wszystkie te urządzenia, w swojej istocie służyły jednemu celowi. Pozbyciu się przeciwnika, wobec którego przestały już działać argumenty inne niż siłowe. Brrrr...
    I tu przechodzimy, płynnie do tematu drugiego. Bo, gdy już dokona się ostatni akt, życia - to co dalej? Dzięki barwnie opowiadającemu prelegentowi dowiedzieliśmy się, co dzieje się z człowiekiem, gdy już zaczynamy mówić o nim w czasie przeszłym. Pasjonujący wykład z dziedziny biologii, fizyki i chemii wciągnął nas, między innymi dzięki niezwykle obrazowej prezentacji zdjęć. Obrazy pozostające w pamięci na długo i uświadamiające, jak delikatna strukturą jest ludzkie ciało. Jak wielu procesom podlega, jak bardzo złożone są te procesy. Długo jeszcze mieliśmy temat do ożywionej dyskusji. Niektórym z nas, jeszcze teraz, ciarki po plecach chodzą na samo wspomnienie.
     
     Po raz kolejny dochodzimy do wniosku, że dobrze podana nauka, jest naprawdę pasjonująca. 

tekst: StArt
foto:RG